Bruno Ferrero – RACHUNEK
Któregoś wieczoru, gdy mamusia przygotowywała kolację, jedenastoletni syn stanął w kuchni, trzymając w ręku kartkę. Z oficjalną miną, dziecko podało kartkę matce, która wytarła sobie ręce w fartuch i przeczytała, co było napisane: – za wyrwanie chwastów na ścieżce: 5 złotych;
– za uporządkowanie mojego pokoju: 10 złotych;
– za kupienie mleka: 1 złoty;
– za pilnowanie siostrzyczki (3 popołudnia): 15 złotych;
– za otrzymanie dwukrotnie najlepszego stopnia: 10 złotych;
– za wyrzucanie śmieci co wieczór: 7 złotych.
Razem: 48 złotych.
Mama spojrzała czule w oczy syna. Jej umysł pełen był wspomnień.
Wzięła długopis i na drugiej stronie kartki napisała:
– Za noszenie ciebie w łonie przez 9 miesięcy: 0 złotych;
– Za wszystkie noce spędzone przy twoim łóżku, gdy byłeś chory 0 złotych;
– Za te wszystkie chwile pocieszania ciebie, gdy byłeś smutny 0 złotych;
– Za wszystkie osuszone twoje łzy: 0 złotych;
– Za to wszystko, czego ciebie nauczyłam dzień po dniu: 0 złotych;
– Za wszystkie śniadania, obiady, kolacje, podwieczorki i śniadania do szkoły: 0 złotych;
– Za życie, które ci daję każdego dnia: 0 złotych.
Razem: 0 złotych.
Gdy skończyła, uśmiechając się matka podała kartkę synowi. Ten przeczytał to, co napisała i otarł sobie dwie duże łzy, które pojawiły się w jego oczach. Odwrócił kartkę i na swoim rachunku napisał: „Zapłacono”.
Potem chwycił mamę za szyję i obsypał ją pocałunkami.
Gdy w osobistych i rodzinnych stosunkach zaczynają się pojawiać rachunki, wszystko się kończy. Miłość jest bezinteresowna albo nie istnieje.
czwartek 5. czerwca 2008 o 22:38
Tutaj mozna rozwiazac :
http://www.YEE.PL
Pozdrawiam
niedziela 8. czerwca 2008 o 3:22
Tutaj mozna rozwiazac :
http://www.YEE.PL
Pozdrawiam
Testy iq na inteligencje
poniedziałek 14. lipca 2008 o 5:06
Czesc
Ostanio wpadlam na fajne : YEE PL
YEE PL
Pozdrawiam
Kasia16